Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przedstawili dane dotyczące sytuacji na rynku nowych mieszkań w 2023 roku. Wynika z nich, że największe polskie miasta odnotowały prawdziwy boom sprzedażowy. Jakie mieszkanie cieszyły się największym zainteresowaniem?
W siedmiu największych polskich miastach w ubiegłym roku deweloperzy sprzedali ok. 65,7 tys. lokali. Czterech na dziesięciu nabywców, kupujących mieszkanie na rynku pierwotnym, wybierało lokale dwupokojowe. Takie mieszkanie najczęściej kupują młode pary oraz single jako pierwszą nieruchomość.
W 2023 roku na rynku pierwotnym najlepiej sprzedawały się mieszkania dwupokojowe, a znacznie słabiej kawalerki, które okazały się mniej popularne od mieszkań trzy- i czteropokojowych, a nawet jeszcze większych. Należy jednak pamiętać, że w niektórych lokalizacjach zakup kawalerki może okazać się niezbyt opłacalny ze względu na wysokie ceny metra kwadratowego mieszkania przy jego małej powierzchni. W Warszawie średnia cena za metr kwadratowych w przypadku kawalerki przekroczyła 22 tys. zł, podczas gdy za mieszkanie 2-pokojowe wynosiła ok. 16,7 tys. zł za mkw. Oznacza to, że za 31-metrowe mieszkanie trzeba było zapłacić nawet 690 tys. zł, a za 44-metrowe mieszkanie z dwoma pokojami o 59 tys. zł więcej, czyli 749 tys. zł. Różnica wydaje się więc stosunkowo niewielka przy możliwości zyskania dodatkowego pokoju. W stolicy kawalerki stanowiły w ubiegłym roku ok. 10 proc. lokali sprzedanych przez deweloperów, a mieszkania dwupokojowe 43 procent.
Rynek mieszkaniowy różni się w poszczególnych miastach pod względem preferencji kupujących, jednak mieszkania dwupokojowe zawsze są najbardziej popularne. Nie wszędzie jednak aż tak bardzo, jak w stolicy dominują nad kawalerkami. We Wrocławiu odsetek sprzedanych mieszkań dwupokojowych wyniósł 37 proc., ale niemal co piąte sprzedane mieszkanie na rynku pierwotnym to była kawalerka. Z kolei w większości dużych miast ponad 30 procent sprzedanych mieszkań stanowią lokale trzypokojowe. Jedynie w Łodzi deweloperzy sprzedali mniej takich mieszkań – stanowiły one 26 proc. sprzedaży. Mieszkania 4-pokojowe i większe najbardziej popularne były w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W Krakowie i Trójmieście również sprzedano ich więcej niż kawalerek.
Jednym z czynników, który ma znaczący wpływ na wybory kupujących, jest ich zdolność kredytowa oraz ceny nieruchomości. W 2022 roku, gdy oprocentowanie kredytów gwałtownie wzrosło, we wszystkich dużych miastach wzrósł popyt na kawalerki, a zmalał na mieszkania trzypokojowe. W ubiegłym roku program Bezpieczny kredyt 2 procent spowodował gwałtowny wzrost zainteresowania kupujących. Podaż nowych mieszkań nie nadążała za popytem i w rezultacie w większości metropolii średnie ceny metra kwadratowego odnotowały dwucyfrowe wzrosty. Może się wydawać, że w tej sytuacji kupujący będą wybierać kawalerki, a tymczasem w 7 największych miastach udział w sprzedaży mieszkań 1 i 2-pokojowych zmalał na rzecz mieszkań 3-pokojowych. Jak wskazują eksperci, powodem jest to, że dopłata do raty kredytu pozwoliła większej liczbie par z dzieckiem na zakup mieszkania trzypokojowego.
Dodaj komentarz